Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Rafall z miasteczka Toruń. Mam przejechane 82431.86 kilometrów w tym 30040.81 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 291476 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Rafall.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2008

Dystans całkowity:477.00 km (w terenie 143.50 km; 30.08%)
Czas w ruchu:20:39
Średnia prędkość:23.10 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:34.07 km i 1h 28m
Więcej statystyk
  • DST 25.00km
  • Teren 0.50km
  • Czas 01:10
  • VAVG 21.43km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Troszku kilometrów ale powolutku

Czwartek, 9 października 2008 · dodano: 10.10.2008 | Komentarze 0

Troszku kilometrów ale powolutku bo jeszcze się dobrze nie wyleczyłem.


Kategoria Luźno, KLEIN


  • DST 72.00km
  • Teren 60.00km
  • Czas 03:48
  • VAVG 18.95km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Maraton Skandia w Gdańsku

Niedziela, 5 października 2008 · dodano: 06.10.2008 | Komentarze 0

Maraton Skandia w Gdańsku

Oj działo się niestety sporo pechowych spraw. Nie dość że walczyłem nadal z przeziębieniem to...
Po kolei.
O 6 rano wyruszyliśmy z Kolumbem z Toronto w stronę Gdańska. Dojechaliśmy punktualnie na 9 i zaczeliśmy standardowe przygotowania do startu. Ciężko było się zdecydować na właściwy ubiór bo niby słoneczko ładnie świeciło ale powietrze było zimne (rano prawie szyby skrobałem w wozie)
Ja wybrałem opcję cieplejszą z racji przeziębienia.
Okazało się że dystanse zostały skrócone ale raczej nieznacznie co jeszcze bardziej utwierdziło mnie w jeździe na Giga.
Na starcie coś mi zaczął nawalać licznik ale olałem go. Zarejestrowałem czas startu 11.05.
Początek to była szybka jazda po asfalcie lekko pod górkę. Z samego końca udało mi się przeskoczyć w miarę na przód i tak sobie jechałem niezbyt się śpiesząc.
W pewnym momencie tylne koło zaczęło tańcować. Oooo guma.
No to sru na bok i zmiana, niestety zapomniałem łyżek, a pomka się rozwaliła. Dobrze, że obok stał jakiś starszy Pan rowerzysta i pożyczył mi pompeczkę.
Straciłem dobre 15 min ale pojechałem dalej. Niestety większość wyścigu mnie już minęła.
Gdy już powyprzedzałem parę osób znów poczułem że tył tańczy. Druga guma. Zjechałem na bok i zacząłem pytać o dętkę. Pomocy udzieliła mi znana osoba w postaci Joanny Jabłczyńskiej - Thx!
A od innego zawodnika z nr 1988 pożyczyłem pompeczke - Thx!
Jak już się z tym uporałem to postanowiłem nie wyprówać sobie flaków w pogoni tylko pojechałem swoim tempem do końca rundy, a że zmieściłem się w limicie to zaliczyłem jeszcze drugie okrążenie, żeby nacieszyć się trasą, która była na prawdę fantastyczna. Dużo podjazdów i zjazdów oraz kręte drogi i ścieżki.
Ostateczna pozycja 69 na 95 startujących.
Foteczka tylko ze startu.


Kategoria KLEIN, Zawody


  • DST 16.50km
  • Czas 00:45
  • VAVG 22.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Króciutka jazda bo przeziębiony

Piątek, 3 października 2008 · dodano: 06.10.2008 | Komentarze 0

Króciutka jazda bo przeziębiony jestem a w niedzielę chcę jechać na maraton do Gdańska


Kategoria KLEIN, Luźno


  • DST 21.10km
  • Teren 0.50km
  • Czas 00:46
  • VAVG 27.52km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miało być dwa razy tyle

Środa, 1 października 2008 · dodano: 02.10.2008 | Komentarze 0

Miało być dwa razy tyle ale padający deszcz i szalejący wiatr skutecznie pokrzyżował mi plany. Gałęzie spadały na drogę i wolałem nie znaleźć się pod taką jedną więc w połowie drogi zawróciłem.


Kategoria KLEIN