Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Rafall z miasteczka Toruń. Mam przejechane 81137.29 kilometrów w tym 30040.81 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.83 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 274571 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Rafall.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 53.50km
  • Teren 45.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 17.83km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Białe szaleństwo.

Coś

Niedziela, 6 stycznia 2008 · dodano: 07.01.2008 | Komentarze 6

Białe szaleństwo.

Coś mnie podkusiło żeby przejechać się po świeżym śniegu, który w dodatku cały czas padał.
Część trasy była całkiem przyjemna ale powrót zamienił się w walkę jak na torze żużlowym.
Musiałem pracować całym ciałem żeby zapanować nad uciekającym tylnym kołem. W takich sytuacjach docenia się dobrą przednią oponę która potrafi poprowadzić rower do przodu.
Na podjeździe w Ciechocinie jeden gość ślizgał się od samego dołu i nie mógł podjechać - chyba miał letniawe opony.
Oczywiście nie obyło się bez paru padów na glebę a to za sprawą lodu pod śniegiem albo kolein.
Dodatkowo zaklejały się spd od śniegu, jakimś trafem wziąłem ze sobą śrubokręt i mogłem wydłubywać lód z bloków.
Trasa: Lubicz-Młyniec-Ciechocin-Golub-Okonin-Młyniec-Lubicz

zdjęcie po powrocie, już trochę obleciał ze śniegu.

W końcu rozjechałem przeziębienie.





Komentarze
Rafał | 15:05 wtorek, 8 stycznia 2008 | linkuj Terakota się rzeczywiście przydaje, a to jest na korytarzu bo w domu żona nie pozwala ;))
michros
| 13:33 wtorek, 8 stycznia 2008 | linkuj kurde ile ja bym dał za kawałek terakoty w mieszkaniu :D wszystko bym sobie wytarł mopem a tak musze schodzić do piwnicy bo w domu mam wykładziny :/
Rafał | 12:33 poniedziałek, 7 stycznia 2008 | linkuj A dziś w Toronto też już jest breja, dobrze, że wczoraj skorzystałem.
flash
| 12:21 poniedziałek, 7 stycznia 2008 | linkuj Gdyby nie odwilż, to też bym chyba wyskoczył na śnieżek... a tak ograniczę sie do trenażera :P
Rafał | 10:41 poniedziałek, 7 stycznia 2008 | linkuj Na początku to była niezła zabawa, ale potem to już raczej nie było lekko, jakbym całą drogę jechał w piachu albo pod górę.
tomalos
| 10:00 poniedziałek, 7 stycznia 2008 | linkuj w śniegu fajna zabawa, byle nie za często :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zdraz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]