Występy w Olsztynie na MAzovia MTB MArathon

Niedziela, 29 maja 2011 · dodano: 29.05.2011 | Komentarze 0

DAwno na zawodach nie zrobiłem tyle przewyższeń, dawno też nie miałem takich skurczów. Nawet w ręce. To spowodowało że wynik nie jest za halo, ale następnym razem będzie lepiej.
25 open i 11 w M3

Mazowia MTB Legionowo

Niedziela, 15 maja 2011 · dodano: 15.05.2011 | Komentarze 1

8 miejsce w M3 na 35 i 16 open na 93

Dane z licznika dopiero od 30 km bo dopiero wtedy zaczął działać ale średnia też była równo 27km/h
Kolejny dobrze przejechany maraton.
Od początku tempo było solidne, co powodowało, że miałem obawy przed ewentualnymi kryzysami. Na szczęście nic takiego nie przyszło, co oznacza że forma się ustabilizowała.
W Olsztynie trzeba będzie jechać bardziej agresywnie żeby utrzymać czołową grupę

Kujawia XC w Toruniu i dojazdy i powroty przez Osiek

Niedziela, 8 maja 2011 · dodano: 09.05.2011 | Komentarze 1

36:29 tak się pociska pod górkę ;)

&feature=youtu.be

2 miejsce w Mastersach
Tętna podczas wyścigu: max 184, avg 174
Międzyczasy wyścigu, ja i rywale.
00:13:20 00:27:15 00:41:25 00:55:15 01:09:06 - Górski
00:13:18 00:27:21 00:41:45 00:56:03 - Janusz
00:13:21 00:27:55 00:42:47 00:57:14 - Smok
00:14:28 00:28:57 00:43:08 00:57:49 01:13:17 - Ja
00:14:04 00:28:45 00:43:29 00:58:23 - Łukaszewski
00:13:43 00:28:43 00:43:38 00:58:49 01:14:31
00:13:36 00:28:11 00:43:32 00:59:28 01:15:43
00:14:23 00:30:08 00:45:37 01:01:51 01:18:22

MAzovia maraton Sierpc

Wtorek, 3 maja 2011 · dodano: 03.05.2011 | Komentarze 1

Poszło lepiej niż w Chorzelach czyli 17 open i 9 w M3.
Power był przez cały czas. Sporo zjadłem.
1 banan, 5 żeli.
Na początku Michał dociągnął mnie na swoim 29" do przodów. Zapierniczał nieźle ale chyba potem za to zapłacił bo osłabł. Ja po kolei dojeżdżałem ludzi z teamu i sukcesywnie przesuwałem się na przód.
Po rozjeździe zostaliśmy w 4 zawodników.Najlepiej współpraca układała się z Romanem z teamu Eclipse BikeTires.pl.
Po jakimś piachowym fragmencie odskoczyliśmy i dalej jechaliśmy razem zmieniając się tylko na prowadzeniu.
Jakieś 6 km od mety dojechał nas i wyprzedził zawodnik z teamu KSAT. Chyba miał awarię bo startował z 1 sektora. Chcieliśmy mu usiąść na kole na asfalcie ale było widać że to człowiek grubo ciosany i nie da sobie wydrzeć przewagi.
2 km od mety dojechał nas Artur Żero z teamu BSA usiedliśmy mu na kole i trzymaliśmy.
Po przejechaniu ścieżką koło oczyszczalni czekał nas ostatni dosyć sztywny podjazd.
Zebrałem się i zostawiłem chłopaków na podjeździe z tyłu i niezagrożony wjechałem na metę.

p.s. historycznie to jest to mój najlepszy występ na Mazovii

Wyścig MTB w Zbicznie

Sobota, 30 kwietnia 2011 · dodano: 30.04.2011 | Komentarze 0

miejsca 7 open i 4 w kategorii

Mazovia Chorzele

Niedziela, 17 kwietnia 2011 · dodano: 18.04.2011 | Komentarze 9

16 w M/3 i 44 open

Niestety sprawdza się pewna prawidłowość, że cokolwiek bym nie robił to początek sezonu mam kiepski. Porównując ze startami z poprzednich lat tak właśnie było rok w rok.
A poza tym to była jedna z ciekawszych tras mazovii no i sporo metrów przewyższenia się uzbierało.

Mazovia OTwock DNF

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 03.04.2011 | Komentarze 6

V maraton golubska starówka

Sobota, 2 października 2010 · dodano: 01.10.2010 | Komentarze 9

5 miejsce w open i 3 w M3
W tym miejscu wypadałoby coś skrobnąć.
Początek bardzo szybki bo prawie 47 km po szutrowej drodze. Peleton był prowadzony przez Rękawka i Zielonkę.
Załapałem się ale dałem spokój bo nie chciałem się spalić.
Poczekałem na drugą grupę - dosyć liczną - która jechała razem ok 30 km do pierwszych selektywnych odcinków.
Końcówkę jechałem z kolegą Adamem i zawodnikiem z Grudziądza, który cały czas wiózł się nam na kole i zaatakował dopiero na finiszu i wiechał pierwszy, Adam drugi ja trzeci.

Gneralka PCPR 3 miejsce

Bike Cross Maraton Łopuchowo

Niedziela, 26 września 2010 · dodano: 27.09.2010 | Komentarze 4

Po ostatnich przygodach z przedłużeniem sobie trasy, tym razem maraton przejechany bez nadkilometrarzu.
Trasa bardzo szybka - jak widać po średniej. Przez 40 km grupa czołowa liczyła bardzo dużo zawodników bo nie było na trasie nic co mogłoby ją rozerwać.
Dopiero wjazd na Dziewiczą Górą dokonał selekcji jako to się śmiał kolega Piotrek "oddzielił chłopców od mężczyzn"
Pierwszy raz zjeżdżałem "Killera" na Dziewiczej i muszę przyznać, że robi wrażenie ale fajerwerków nie było ani lotów przez koło.
Nawet nie zauważyłem jak oderwała się dwójka zawodników która wypracowała taką przewagę, że nie złapaliśmy ich do mety.
Trzecim odrywającym się był zawodnik z teamu 2 Koła i kolejny jakiś młody chłopaczek. Ale to już kontrolowałem i na podjazdach na dziewiczej włączyłem jakieś turbo i poszedłem ostro do przodu.
Razem z "młodym" przez ok 15 min goniliśmy "2 koła" gdy go już dorwaliśmy w 3 osoby staraliśmy się pracować zespołowo, czego rezultatem był ostry finisz na kreskę.
Niestety trochę źle go rozegrałem i wjechałem na metę 4 w open na 113 i 2 w M3/31

KujawiaXC Myślęcinek

Niedziela, 19 września 2010 · dodano: 19.09.2010 | Komentarze 0

4 miejsce w Masters i 2 miesce w generalce.
Troszkę chyba jestem zmęczony bo zanotowałem słaby puls maksymalny.