Info
Ten blog rowerowy prowadzi Rafall z miasteczka Toruń. Mam przejechane 82404.45 kilometrów w tym 30040.81 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.61 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 291476 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad6 - 0
- 2024, Październik5 - 0
- 2024, Wrzesień15 - 0
- 2024, Sierpień25 - 0
- 2020, Listopad1 - 0
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2016, Grudzień1 - 0
- 2016, Sierpień1 - 0
- 2016, Lipiec2 - 0
- 2016, Czerwiec1 - 0
- 2016, Maj1 - 0
- 2016, Kwiecień4 - 0
- 2016, Marzec2 - 0
- 2015, Grudzień1 - 2
- 2015, Październik1 - 0
- 2015, Wrzesień1 - 0
- 2015, Lipiec1 - 2
- 2015, Czerwiec1 - 0
- 2015, Maj3 - 0
- 2015, Marzec1 - 0
- 2015, Luty1 - 2
- 2014, Grudzień27 - 0
- 2014, Listopad26 - 0
- 2014, Październik24 - 0
- 2014, Wrzesień27 - 0
- 2014, Sierpień27 - 7
- 2014, Lipiec21 - 0
- 2014, Czerwiec26 - 5
- 2014, Maj29 - 16
- 2014, Kwiecień24 - 0
- 2014, Marzec28 - 4
- 2014, Luty24 - 0
- 2014, Styczeń26 - 0
- 2013, Grudzień27 - 1
- 2013, Listopad28 - 9
- 2013, Październik25 - 0
- 2013, Wrzesień24 - 1
- 2013, Sierpień29 - 2
- 2013, Lipiec13 - 2
- 2013, Czerwiec23 - 3
- 2013, Maj25 - 9
- 2013, Kwiecień26 - 0
- 2013, Marzec27 - 0
- 2013, Luty24 - 0
- 2013, Styczeń21 - 2
- 2012, Grudzień21 - 2
- 2012, Listopad21 - 4
- 2012, Październik20 - 4
- 2012, Wrzesień28 - 6
- 2012, Sierpień23 - 3
- 2012, Lipiec28 - 2
- 2012, Czerwiec25 - 4
- 2012, Maj27 - 2
- 2012, Kwiecień28 - 13
- 2012, Marzec29 - 8
- 2012, Luty25 - 3
- 2012, Styczeń24 - 6
- 2011, Grudzień25 - 2
- 2011, Listopad23 - 4
- 2011, Październik26 - 17
- 2011, Wrzesień23 - 5
- 2011, Sierpień24 - 3
- 2011, Lipiec23 - 9
- 2011, Czerwiec26 - 5
- 2011, Maj30 - 5
- 2011, Kwiecień26 - 17
- 2011, Marzec15 - 4
- 2011, Luty16 - 6
- 2011, Styczeń21 - 5
- 2010, Grudzień20 - 5
- 2010, Listopad21 - 0
- 2010, Październik15 - 12
- 2010, Wrzesień30 - 11
- 2010, Sierpień24 - 4
- 2010, Lipiec26 - 1
- 2010, Czerwiec24 - 2
- 2010, Maj24 - 7
- 2010, Kwiecień18 - 5
- 2010, Marzec13 - 3
- 2010, Luty8 - 0
- 2010, Styczeń6 - 0
- 2009, Grudzień9 - 4
- 2009, Listopad15 - 2
- 2009, Październik14 - 5
- 2009, Wrzesień20 - 11
- 2009, Sierpień23 - 11
- 2009, Lipiec21 - 6
- 2009, Czerwiec14 - 6
- 2009, Maj18 - 9
- 2009, Kwiecień23 - 8
- 2009, Marzec17 - 8
- 2009, Luty15 - 3
- 2009, Styczeń17 - 7
- 2008, Grudzień14 - 3
- 2008, Listopad15 - 7
- 2008, Październik14 - 6
- 2008, Wrzesień18 - 16
- 2008, Sierpień21 - 11
- 2008, Lipiec19 - 4
- 2008, Czerwiec20 - 11
- 2008, Maj18 - 22
- 2008, Kwiecień19 - 15
- 2008, Marzec17 - 13
- 2008, Luty15 - 11
- 2008, Styczeń9 - 8
- 2007, Grudzień16 - 31
- 2007, Listopad16 - 19
- 2007, Październik14 - 20
- 2007, Wrzesień17 - 27
- 2007, Sierpień9 - 13
- 2007, Lipiec15 - 12
- 2007, Czerwiec14 - 1
- 2007, Maj17 - 1
- 2007, Kwiecień16 - 0
- 2007, Marzec16 - 0
- 2007, Luty8 - 0
- 2007, Styczeń11 - 0
- 2006, Grudzień5 - 0
- 2006, Listopad5 - 0
Ostro
Dystans całkowity: | 31149.03 km (w terenie 11679.32 km; 37.49%) |
Czas w ruchu: | 1286:42 |
Średnia prędkość: | 25.72 km/h |
Maksymalna prędkość: | 76.60 km/h |
Suma podjazdów: | 157675 m |
Maks. tętno maksymalne: | 195 (103 %) |
Maks. tętno średnie: | 189 (101 %) |
Suma kalorii: | 21876 kcal |
Liczba aktywności: | 585 |
Średnio na aktywność: | 56.63 km i 2h 13m |
Więcej statystyk |
- DST 33.00km
- Teren 25.00km
- Czas 01:27
- VAVG 22.76km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Od startu ostro po Lubickiej
Poniedziałek, 6 sierpnia 2007 · dodano: 06.08.2007 | Komentarze 2
Od startu ostro po Lubickiej "ścieżce zdrowia" potem na Skarpę i runda po trasce XC, a potem w Lubiczu znów podjazdy, tym razem na przełożeniu 44/14.
A tak w ogóle to przekroczyłem 5 000 w tym roku.
- DST 66.00km
- Teren 30.00km
- Czas 02:31
- VAVG 26.23km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
XC na Nieszawce
Zebraliśmy
Czwartek, 2 sierpnia 2007 · dodano: 02.08.2007 | Komentarze 0
XC na Nieszawce
Zebraliśmy się z ekipą (8 osób - jak nigdy) żeby pośmigać gdzieś za mostem.
Kurs był na laski (nie dziewczyny które tam lubią stacjonować) na Nieszawce. Iwan poprowadził po kilku fajnych ścieżkach i górkach, a potem była jazda pod pewną górkę, którą nie podjechało jeszcze wielu bikerów, ale nam się oczywiście udało (z siodełkiem wbitym w d..)
Potem szerokimi drogami po obrzeżach poligonu, a na dobitkę rundka w lasku na Bema.
Konkretna i udana jazda.
- DST 54.00km
- Teren 20.00km
- Czas 01:54
- VAVG 28.42km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Akcja poligon.
Miały
Wtorek, 10 lipca 2007 · dodano: 10.07.2007 | Komentarze 2
Akcja poligon.
Miały być 2 godziny niezbyt ostrej jazdy a wyszło odwrotnie. Musiałem pojechać do mechaniora żeby mi zmienił podkładki pod korbą bo źle założył i przednia przerzutka nie chciała współpracować no i miałem pół godz. w plecy. Ale potem jak wyprułem to nie schodziło poniżej 30 km/h. Przez poligon przeleciałem w 15 min, a potem już tylko asfalt bo śpieszyłem się do domu.
- DST 100.30km
- Teren 65.00km
- Czas 03:50
- VAVG 26.17km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Nówka korba XT. Pierwszy
Niedziela, 8 lipca 2007 · dodano: 08.07.2007 | Komentarze 1
Nówka korba XT. Pierwszy test drogowy na zróżnicowanej trasie.
Po kilkugodzinnych sobotnich bojach z ustawieniem przedniej przerzutki wszystko zaczęło działać normalnie i można było ruszyć w trasę. Korba spisuje się świetnie. Mój poprzedni LX na kwadrat giął się niemiłosiernie a XT jest super sztywne. Do tego dorzuciłem nowe pedały EXUSTAR MP25 są lekkie i bardzo ażurowe, myślę że wytrzymają mniej niż poprzednie wellgo - ale to się sprawdzi w praniu.
Trasa: Lubicz-Świętosław-Kijaszkowo-Rembiocha-Działyń-Węgiersk-Nowogród-Ciechocin-Okonin-Olszówka-Skępsk-Młyniec-Lubicz
- DST 39.50km
- Czas 01:17
- VAVG 30.78km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Lubicz-Obrowo-Osiek-Kaszczorek-Lubicz. Ostro po asfalcie
Piątek, 6 lipca 2007 · dodano: 06.07.2007 | Komentarze 0
Lubicz-Obrowo-Osiek-Kaszczorek-Lubicz. Ostro po asfalcie
- DST 103.30km
- Teren 100.00km
- Czas 04:19
- VAVG 23.93km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Giga: 40 miejsce open, 29
Sobota, 23 czerwca 2007 · dodano: 23.06.2007 | Komentarze 0
Giga: 40 miejsce open, 29 w kategorii.
Maraton z serii GG Promotion czyli Powerade ... w NML
Super jazda najpierw słońce, potem deszcz, bolące kolano i skurcze. Współczuję tylko mojemu napędowi ;) sporo było błotka.