Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Rafall z miasteczka Toruń. Mam przejechane 82431.86 kilometrów w tym 30040.81 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 291476 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Rafall.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Powyżej setki

Dystans całkowity:5158.53 km (w terenie 1880.50 km; 36.45%)
Czas w ruchu:202:32
Średnia prędkość:25.47 km/h
Maksymalna prędkość:64.50 km/h
Suma podjazdów:4767 m
Maks. tętno maksymalne:185 (97 %)
Maks. tętno średnie:150 (79 %)
Suma kalorii:7762 kcal
Liczba aktywności:41
Średnio na aktywność:125.82 km i 4h 56m
Więcej statystyk
  • DST 110.50km
  • Teren 100.00km
  • Czas 04:32
  • VAVG 24.38km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rowery na autostradę

Niedziela, 18 kwietnia 2010 · dodano: 19.04.2010 | Komentarze 2

Zrobiliśmy wypad do Grudziądza po trasie nowopowstającej autostrady A1. Droga okazała się momentami bardzo nieprzyjazdna z powodu tzw tarki i dziur występujących z wysoką częstotliwościa. Wytrzęsło mnie tak że aż mnie palce bolały.
W drodze powrotnej we znaki dawał się lekko wiatr ale wiadomo w grupie zawsze lepiej się z nim walczy.


Kategoria Ostro, Powyżej setki


  • DST 105.00km
  • Czas 03:50
  • VAVG 27.39km/h
  • HRmax 170 ( 89%)
  • HRavg 134 ( 70%)
  • Sprzęt Krossivo
  • Aktywność Jazda na rowerze

Deszcz, wiatr, co kto chce

Sobota, 27 marca 2010 · dodano: 27.03.2010 | Komentarze 0

Dziś zaplanowałem 4 godziny jazdy i choćby przyszedł potop to bym pojechał ;))
Nie było łatwo się wytargać na zewnątrz ale jak już ruszyłem do było ok.
Trasa Kijaszkowo-Kikół-Dulsk-GolubDobrzyń-Ciechocin i do domu.


Kategoria Powyżej setki, Ostro


  • DST 110.00km
  • Teren 70.00km
  • Czas 04:43
  • VAVG 23.32km/h
  • Sprzęt KLEIN R.I.P
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Ostromecka

Niedziela, 20 września 2009 · dodano: 24.09.2009 | Komentarze 0

Z Przemkiem. Powrót przez Unisław i wzdłóż nieistniejących torów.


Kategoria KLEIN, Powyżej setki


  • DST 142.00km
  • Teren 70.00km
  • Czas 05:20
  • VAVG 26.62km/h
  • Sprzęt KLEIN R.I.P
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na północny-wschód

Sobota, 2 maja 2009 · dodano: 04.05.2009 | Komentarze 1

Najpierw do Elgiszewa, potem Węgiersk, Dulsk, Ruże, Obory, Załe, Ostrowite, Radomin, Wielgie, Radziki, przejazd przez Drwęce i powrót lasem do Gulubia. Z Golubia żółtym szlakiem do Młyńca, z Młyńca przez Grębocin do Torunia.


Kategoria KLEIN, Powyżej setki


  • DST 203.50km
  • Teren 70.00km
  • Czas 08:03
  • VAVG 25.28km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 174 ( 92%)
  • HRavg 133 ( 70%)
  • Kalorie 3762kcal
  • Sprzęt KLEIN R.I.P
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Koronowa

Niedziela, 26 kwietnia 2009 · dodano: 27.04.2009 | Komentarze 1

Wyjazd 6 rano i jazda na asfalt.

Na straży macierzy. Rudy 102 rdzewieje w Bydgoszczy a ta rakieta made in CCCP już raczej nie poleci.

W Samociążku, niezły spadek.

Piękny i modry Zalew Koronowski

Prom nie pływał a wpław nie ryzykowałem.

Koniec ścieżki i trzeba było się czołgać.

Panoramka Koronowa

Wysoko, wysoko maszt we Włókach


I na deser zjazd w Trzęsaczu, dobrze, że na dół.

A w Chodzieży odbył się I w 09 maraton Skandii. Niektórzy widzę z kolarzy zmnieniąją się w nadkolarzy. Skąd oni mają tyle pałera?
SKANDIA




  • DST 103.90km
  • Teren 60.00km
  • Czas 03:56
  • VAVG 26.42km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt KLEIN R.I.P
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miała być przeprawa promem do Nieszawy

Niedziela, 19 kwietnia 2009 · dodano: 20.04.2009 | Komentarze 0

ale prom nas zrobił w balona i nie pływał. Pojechaliśy więc do Bobrowników potem na Brzeźno, Czernikowo, Zimny Zdrój i lasami do domu.
Jakoś ciężko się jechało.


Kategoria KLEIN, Powyżej setki


  • DST 101.00km
  • Teren 50.00km
  • Czas 03:50
  • VAVG 26.35km/h
  • Sprzęt KLEIN R.I.P
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Nieszawy, Czernikowa

Niedziela, 29 marca 2009 · dodano: 30.03.2009 | Komentarze 0

Najpierw chciałem się przeprawić przez Wisłę ale prom nie kursował więc obrałem kurs na Czernikowo. Po drodze wyczaiłem fajne jeziorko. Z Czernikowa do Mazowsza a że czas mnie gonił zostawiłem z boku najfajniejsze fragmenty i pognałem do Ciechocina i do domu.


Kategoria KLEIN, Powyżej setki


  • DST 160.50km
  • Teren 20.00km
  • Czas 06:29
  • VAVG 24.76km/h
  • HRmax 181 ( 95%)
  • HRavg 150 ( 79%)
  • Kalorie 4000kcal
  • Sprzęt KLEIN R.I.P
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Bydzi

Niedziela, 1 marca 2009 · dodano: 02.03.2009 | Komentarze 2

Odwiedziłem Bydgoszcz. Pojechałem do Torunia z zamiarem przejazdu przez Barbarkę. Ale gdy tylko wjechałem w las to było tam wszystko-woda,błoto,śnieg, lód. Przejechałem tak może 1 km i wróciłem na asfalt. Po drodze do Łubianki dogonił mnie jakiś kolaż na szosówce więc skorzystałem z podwózki i przejechałem z nim kilka km w tempie 38km/h
Nie chciałem się jednak przemęczać i przed Łubianką zluzowałem. Po drodze oczywiście mijałem grupę spod Tortoru i to mocno rozciągniętą.W Rzęczkowie znów zaliczyłem kawałek tereniu do Skłudzewa. Ale do Ostromecka dojechałem tylko asfaltem. Tam zrobiłem rundkę po lesie i po parku i ruszyłem w stronę fordonu.
W fordonie ulicą zwycięstwa skierowałem się na północ i skręciłem w ul. sudecką, która myślałem że doprowadzi mnie do myślęcinka. Doprowadziła do Jarużyna i Żołędowa i musiałem sporo wracać.
W myślu pojeździłem trochę po ścieżkach, wciąłem batona i trzeba było wracać.
Niestety w drodze powrotnej miałem wiatr w twarz. W bydzi mercem wyprzedził mnie Mantyk - pozdrówka.
W Strzyżawie odbiłem na ostromecko bo nie chciało mi się jechać główną. z ostromecka dojechałem lasem do wałdowa a z tamtąd znów Skłudzewo. Potem Gutowo i z Gutowa już drogą nr 10 do Torunia i Lubicza.


Kategoria KLEIN, Powyżej setki


  • DST 104.10km
  • Czas 03:33
  • VAVG 29.32km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Sprzęt KLEIN R.I.P
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szybko z szosowcami

Niedziela, 8 lutego 2009 · dodano: 09.02.2009 | Komentarze 0

Myślałem, że będę jechał w miarę spokojnie bo wczoraj biegałem przełaje i czułem ten wysiłek w nogach. Dojechałem na zbiórkę o 10 było nas całe 15 osób. Początek jak zwykle luźno-rozgrzewająco. Lepsze tempo zaczęło się podjazdem w Rzęczkowie. Odjechaliśmy w grupie 5 osobowej a reszta została daleko poza linią horyzontu. Potem jeszcze było jeszcze kilka ściganek pod wzniesienia.
Ogólnie to lubię takie jazdy bo to świetny trening.
Trasa: jazda w kierunku Bydgoszczy, potem Rzęczkowo, Skłudzewo,Łążyn, Łubianka, za Różankowem odbiłem na Lulkowo i przez Turzno, Młyniec dojechałem do domu.




  • DST 100.50km
  • Teren 10.00km
  • Czas 04:39
  • VAVG 21.61km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kurs obrałem na Chełmżę.

Niedziela, 21 grudnia 2008 · dodano: 22.12.2008 | Komentarze 0

Kurs obrałem na Chełmżę. Akurat dosyć mocno wiało z tego kierunku i trochę się umęczyłem. Ale po drodze zajrzałem nad jezioro Grodno i odkryłem ścieżkę edukacyjną, a potem przed Chełmżą wjechałem na zielony szlak pieszy który sympatyczną ścieżką doprowadził mnie do centrum. Dalej były już tylko asfalty.
Pod koniec wiechałem do lasu za Złotorią i tak dotarłem do domu.