Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Rafall z miasteczka Toruń. Mam przejechane 81859.01 kilometrów w tym 30040.81 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 289187 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Rafall.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 3.35km
  • Teren 3.35km
  • Czas 00:06
  • VAVG 33.50km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 181 ( 95%)
  • HRavg 172 ( 91%)
  • Podjazdy 8m
  • Sprzęt Cube aka "brudna robota"
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mazovia OTwock DNF

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 03.04.2011 | Komentarze 6


Kategoria Zawody



Komentarze
speedfan
| 23:13 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj pulse - dzięki wielkie za poradę, chyba w środę przejadę się lajtowo 20 km i zobaczę co się będzie działo. 17 kwietnia są zawody mtb w Bydzi i bardzo bym chciał pojechać. jednak jeśli okaże się, że nie jestem w 100% formy to zrezygnuję z zawodów. w końcu jeszcze pól roku sezonu przede mną i nie ma co ryzykować.
Pulse
| 07:41 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj speedfan mialem bardzo podobna sytuacje, i tez poszedlem pograc w noge i brak rozgrzewki sie zemscil. Na moje nadciagnales miesien. Na jakis czas najlepiej zrezygnuj z biegania i innych aktywnosci tego typu. Na rowerze jak nie boli to mysle, ze mozna jezdzic. Jakby bolalo to wtedy lepiej spasowac. Za pare dni jak juz bedzie bez bolu *delikatne* rozciaganie. Zgrubienie zejdzie albo zostanie (u mnie zostalo).
Pulse
| 07:38 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj hej! Wspolczuje, tez w zeszlym sezonie mialem "szczescie" do takich typow. Dobrze, ze jestes caly, szkoda troche sprzetu, ale to sie naprawi :).
speedfan
| 07:30 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj Masakra... :///

Z kolei ja miałem pecha w piątek, grałem w piłkę bez rozgrzewki, pierwszy strzał i ostry punktowy ból w połowie uda. Sobota i niedziela smarowałem końską maścią i voltaren emulgelem. Dziś praktycznie już mnie nie boli (muszę mocno napiąć, lub np rozciągnąć - pięta do tyłka - aby coś czuć), jednak mam odczuwalne, lekkie zgrubienie pod skórą na długości paru cm. Z zewnątrz na skórze nie widać żadnych krwiaków, jak rozmasowywuje to też nie czuję bólu. Zastanawiam się ile czasu przerwy muszę sobie zrobić od roweru, możecie coś doradzić?
Rafał | 05:43 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj Wiesz o tym jak ludzie nie potrafią jeździć na mazovi. Właśnie trafił mi się taki osobnik który postanowił na prostej drodze zahamować. Nie wiem dlaczego - zając mu wyskoczył pod koło, czy przestraszył się odrobiny piachu na ścieżce ;) I zrobiło się domino ja wpadłem na tych przed sobą, ktoś wpadł na mnie. W efekcie wyrwane szprychy w przednim kole, i pęknięte mocowanie siodła, ja trochę podrapany.
Kolumb
| 19:49 niedziela, 3 kwietnia 2011 | linkuj co się stało??
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa hnawy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]