Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Rafall z miasteczka Toruń. Mam przejechane 82431.86 kilometrów w tym 30040.81 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 291476 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Rafall.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 84.00km
  • Teren 84.00km
  • Czas 03:13
  • VAVG 26.11km/h
  • HRmax 183 ( 98%)
  • HRavg 148 ( 79%)
  • Podjazdy 430m
  • Sprzęt Flash 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mazovia Toruń, rozgrzewka itp

Niedziela, 4 maja 2014 · dodano: 05.05.2014 | Komentarze 5

Jedziemy, sobie , jedziemy, jest fajnie a tu nagle koło tylne zaczyna tańcować i na 6 km do mety było koniec ścigania.
Ale było bardzo dobrze. Czas grupy z którą jechałem to około 2:37:30, ja straciłem jeszcze 10min.
W zeszłym roku był czas 2:56.
Bardzo dobrze rozegrany wyścig - cały czas z przodu i w kluczowych momentach nie było strat..
Rozerwanie grupy nastąpiło dopiero na II rundzie za Zamkiem Bierzgłowskim ale pojechali zawodnicy do których jeszcze mi trochę brakuje ;)


Kategoria Ostro, Zawody



Komentarze
Tomq74
| 13:44 środa, 7 maja 2014 | linkuj Taak...Mazovia jest specyficzna. W tym roku Skarżysko nie wypada mi kolizyjnie ze ŚLR to może pojadę treningowo na GIGA...zastanowię się.
Rafall
| 13:34 środa, 7 maja 2014 | linkuj Ano Mazovia to taki specyficzny wyścig, niby MTB /czy raczej jazda terenowa/ a peleton jeździ jak na szosie. Czasami trafiają się wisienki ale do górskich maratonów to i tak daleko. Ale startuje tam bo mam stosunkowo blisko na edycje. Myślę, że zdrowia by Ci wystarczyło, dużo jeździsz to na pewno nie miałbyś problemów ze stosunkowo łatwą trasą. Tak naprawdę czy jedziesz po płaskim na maksa czy w górach to moc generujesz taką samą i podobnie się męczysz. Szybka jazda w grupie wymaga na pewno większego skupienia, ale w górach też nie możesz sobie pozwolić na nieuwagę. W tym roku Skarżysko też ma być więc może się pojawię odczarować trasę bo ostatnio wyjątkowo kiepsko mi się tam jechało.
Tomq74
| 13:02 środa, 7 maja 2014 | linkuj :) Doczytałem już że Ty tez wtedy startowałeś w Skarżysku ( z urwanym pedałem) straszny niefart ale bywa i tak. Dobrze że trochę wtedy popadało to błotko uratowało honor górskiego maratonu. To mój teren i i wiem ze były wtedy możliwości zrobić GIGA (92km)z przewyższeniem 2-2.5k a obcięli do ledwo 1.1k trudno. Jak się nie ma co się lubi w swoim mieście to się jeździ Kielcach ;)
Tomq74
| 12:44 środa, 7 maja 2014 | linkuj Mazovia dystans GIGA .....szybko...dla mnie aż za szybko. Raz jechałem w moim mieście....też GIGA ale byłem zawiedziony i to był ostatni start w tej lidze. Org ominął wszystkie dostepne górki robiąc płaski maraton w górach. To było straszne i nie po mojej myśli. Nawet krawężniki powyrywali na rozbiegówce kolo zalewu żeby się czasem ktoś nie przewrócił.... ale dla sprinterów to super cykl i trzeba mieć bycze zdrowie ;)
PrzemOO
| 08:42 poniedziałek, 5 maja 2014 | linkuj Szkoda tego defektu. Gdybyś się utrzymał w grupie 2:37:30 i dojechał z nimi na motoarenę mógłbyś powalczyć o podium w kategorii.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ziejl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]